środa, 10 lipca 2013

Przerwa techniczna...


... czyli kilka słów o tym, dlaczego nas nie było.

W świecie craftowym Dolnego Śląska i nie tylko
żyliśmy III DLWC




Jak to się zaczęło? Oczywiście od FB, gdzie napisałyśmy, 
że my (czyli ja - Blue Nika i Anek73) oczywiście będziemy na zlocie 
we Wrocławiu.

Visell się wahała, ale Tami zapowiedziała swój przylot aż z Holandii!!!
Nie było więc wykrętów i tak zespół założycielski 
po raz pierwszy w świecie rzeczywistym
spotkał się we Wrocławiu.

Jadąc z Lądka Zdroju wstąpiłam do Kłodzka po Anek73.

Na Dworcu Głównym we Wrocławiu czekałyśmy na resztę...





... był to czas również na pomalowanie paznokci 
(żeby nie było widać na zdjęciach niebieskiej mgiełki pod paznokciami:)




Odebrałam całą trójkę i stawiłyśmy się na 
III Dolnośląskich Letnich Warsztatach Craftowych
rewelacyjnie zorganizowanych przez Kwiat Dolnośląski 
i głównodowodzącą Krulik.



Na warsztatach pilnie pracowałyśmy - brudzą się mediami, ucząc technik postarzania papieru, tworząc LO i ramkę na literze.




A to dowód, że nasze "spotkanie na szczycie" odbyło się naprawdę :)



Czy każdy widzi nasze "firmowe" identyfikatory? ;)

Na kawę i szaleństwa przed obiektywem Lotty też znalazłyśmy czas:



FOTO: Lotta, Blue-Nika, Anek 73 :)


8 komentarzy:

  1. Widać spotkanie było udane.
    Może kiedyś się wybiorę :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Te spotkania są cudowne i bardzo inspirujące! Ale już zacznij zbierać kasę na zakupy :)

      Usuń
  2. Zazdroszczę Wam takich cudownych chwil :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super relacja! do zobaczenia następnym razem!! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniale było Was spotkać we Wrocławiu. Do następnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może wpadniemy na któreś spotkanie... może kiedyś nie będzie w niedzielę...

      Do zobaczenia.

      Usuń