środa, 9 października 2013

Róże

Dzisiaj chciałam Wam pokazać, jak powstają róże, które wykorzystuję w swoich pracach.

Sposób tworzenia małych różyczek pokazywałam już u siebie na blogu ---> klik

W pracach podoba mi się połączenie kwiatów różnej wielkości, takie można uzyskać wycinając elementy różnymi wykrojnikami czy dziurkaczami, ewentualnie, jeżeli takich nie posiadamy, robimy to tak jak ja - ręcznie.



Zaczynam od narysowania i wycięcia kółek, moje są średnicy ok. 3,5cm (wycinamy oczywiście wg własnego uznania w zależności od tego jaką różę chcemy uzyskać - z kółka tej wielkości powstaje róża wielkości ok 3cm). Wykorzystuję duże arkusze kolorowego brystolu o gramaturze ok. 160g, grubszy papier ciężko się skleja i kwiaty są trudniejsze do uformowania.

Kółka wycinam (pamiętajcie o wytarciu ołówka), następnie tworzę taki wiatraczek i zaokrąglam rogi, ale oczywiście każdy może to robić własnym sposobem ... mi tak jest po prostu najwygodniej.



Następnie gotowe wycięte elementy pryskam wodą, zgniatam i wyginam płatki na wykałaczce. Pozostawiam do wyschnięcia. Można oczywiście je wysuszyć np. suszarką, będzie szybciej.


Przystępuję do klejenia. Każda róża powstaje z 4 elementów. Na poniższym zdjęciu widać, jak nakładam klej, na poszczególne elementy kwiatka, ale zrobiłam to pokazowo, ponieważ najpierw należy skleić środek płatka i zostawić do wyschnięcia i następnie kleić kolejne elementy.
Z pierwszego kwiatka sklejam środek, łącząc ze sobą płatki, które są naprzeciwko siebie. Pozostałe płatki sklejamy tak by były naprzemiennie.


Tak wyglądają poszczególne etapy klejenia. Pamiętajcie, żeby w elementach 3 i 4 nie nakładać kleju zbyt wysoko, ponieważ nie będzie można ładnie wywinąć płatków, a od tego zależy cały wygląd róży. Kiedy skleimy 4 elementy mocno należy je ścisnąć i zostawić do wyschnięcia


kiedy kwiatki są suche, pozostaje wywijanie płatków. Zaczynam oczywiście od tych na samym dole.



Próbowałam też wycinać kółka nożyczkami dekoracyjnymi, ciekawy efekt  - prawda?



Jeżeli macie jakieś pytania to śmiało ;)


Będzie mi też bardzo miło, jeżeli dacie mi znać, że skorzystaliście z mojego sposobu wykonania róż.

Chętnie je pooglądam ;)

14 komentarzy:

  1. Z jakiego papieru robisz różyczki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu ja kupuję brystol w normalnym sklepie papierniczym, w takich dużych arkuszach (ok 160g)

      Usuń
  2. Świetne są te Twoje różyczki, zarówno te duże jak i małe! Z pewnością skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczne :) Uwielbiam takie rozyczki, totez sama czesto podobne robie i podobnie jak Ty, wycinam recznie :) A to o tyle nie lada wyzwanie, ze pracuje z kartonem foto 270 g :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to rzeczywiście gruby papier :) mi się lepiej pracuje z tym trochę cieńszym :)

      Usuń
  4. Cała fabryka kwiatkowa i wspaniały sposób na piękne kwiaty

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiekne, muszę się nauczyć takie robić

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne różyczki , też robię sama kwiatki dają mi dużo więcej satysfakcji niż kupione w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ślicznie dziękuję. Pewnie, że daje to dużo więcej satysfakcji :) i można szaleć z dowolnymi kolorami

      Usuń